św. Karol Boromeusz


WALKA Z EPIDEMIĄ


W 1564 roku Karol Boromeusz otworzył wyższe seminarium duchowne w Mediolanie.  W kilku innych miastach powołał niższe seminaria. Dzięki nim chciał zapewnić do seminarium mediolańskiego sprawdzonych kandydatów i odpowiednio przygotowanych. Prowadzenie tej uczelni powierzył Oblatom św. Ambrożego (było to zgromadzenie kapłanów diecezjalnych).

W 1567 roku nakazał ścisłą wizytację kanoniczną parafii, aby zorientować się w sytuacji, jaka panuje w diecezji. Popierał zakonne, a dla osób świeckich zakładał bractwa. Szczególnie popierał Bractwo Nauki Chrześcijańskiej, zajmujące się katechizacją dzieci. Postanowił, że tego rodzaju instytucje będą znajdować się przy każdej parafii. Dla przeprowadzenia reform i uchwał Soboru Trydenckiego zwołał aż 13 synodów diecezjalnych i 5 prowincjonalnych. Ważnymi jego fundacjami było kolegium w Pawii, oraz podobna uczelnia w Mediolanie prowadzona przez Teatynów. Fundował przytułki dla bezdomnych, upadłych kobiet i sierot.

W czasie zarazy ospy szalejącej w Mediolanie urządzał procesje pokutne. Idąc ulicami miasta boso, a na ramionach dźwigając drewniany krzyż. Pod murami miejski-mi zorganizował wielki, polowy szpital, a także prowadził rozdawnictwo żywności.

W 1575 roku były już zauważalne przesłanki, że na ziemiach sąsiadujących z księstwem Mediolanu rozprzestrzenia się zaraza. W tym czasie, zarówno pośród rządzących, jak i w całym społeczeństwie, rzadko przywiązywano wagę do zabezpieczenia się przed takimi klęskami. Chociaż wiadomym było, że zaraza przynieść może ogromne zniszczenia, nie tylko śmierć wielu osób, ale także załamanie się gospodarki i inne reperkusje. Niestety lekceważono te sygnały. Przykładem tego była wielka epidemia dżumy w latach 1347-50 „Czarna Śmierć” pochłonęła wtedy około 50 milionów ofiar na całym świecie.

Mediolan w XV wieku był atakowany różnymi epidemiami, szczególnie w 1484 roku  oraz w XVI wieku, w 1525 roku. W wyniku tej gwałtownej epidemii z początków XVI wieku, władze Księstwa powołały tak zwany Trybunał Zdrowia, który w czasie zarazy mógł otrzymać bardzo duże uprawnienia, jednak w Mediolanie zawsze starano się go podporządkować władzy senatu lub gubernatora. Nieustanne ograniczanie jego kompetencji (w XVI wieku) spowodowało bezsilność tego urzędu. Objawiła się ona szczególnie w latach 1629-31, kiedy Mediolan ponownie padł ofiarą zarazy.

Istniała wówczas ochrona sanitarna, jednak działała z opóźnieniem, ale udało się wykonać chociaż część zaleceń, które mogły powstrzymać wzrost zachorowań. Chodziło przede wszystkim o odseparowanie zarażo-nych od zdrowych i zorganizowanie lazaretu poza murami miejskimi. Problematyczna jednak była w tym trudnym czasie działalność Karola Boromeusza. Na pewne konflikty arcybiskupa z władzami świeckimi w tym okresie wskazuje Carlo Bascape. Punktem sporu były procesje pokutne organizowane przez duchownego, podczas których niestety dochodziło do kolejnych zakażeń.

Karol Boromeusz w tym czasie starał się, aby zarażeni mogli otrzymać pomoc duchową. Nie zapomniał on także o tym, aby wszyscy duchowni, w miarę możliwości, nieśli chorym wsparcie. Szybko zorientował się, że potrzebna jest także pomoc materialna. Szczególnie uświadomiła to jemu wizyta w lazarecie, Był to otoczony fosą kompleks budynków zgrupowanych wokół kwadratowego placu (powstał około 1525 roku), był dość funkcjonalny, ale kiedy zaraza miała swoją kulminację, nie był w stanie pomieścić ogromnej ilości chorych,  w dodatku pozostawionych praktycznie samym sobie i bez najpotrzebniejszych środków pierwszej potrzeby. W tym stanie kardynał nalegał na gubernatora, aby możliwa była konkretna pomoc dla chorych.


Autor: Michał Hankus

Redakcja: Grzegorz Galant