1 listopada jak zwykle wyruszyliśmy w procesji na nasz parafialny Cmentarz, aby pomodlić się za spoczywających tam naszych bliskich zmarłych. Szczególnie pamiętaliśmy o tych, których pożegnaliśmy w ostatnim roku.
Była to jednak modlitwa nieco inna… Tym razem ruchem przed cmentarzem nie kierował już śp. Janusz Orlewicz – nasz wieloletni, zasłużony Grabarz, którego Pan odwołał z tego świata. Ale pierwszy raz w komfortowych warunkach, po świeżo wyasfaltowanym fragmencie ulicy Wielodroga i parkingu mogliśmy dotrzeć do naszej nekropolii. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do wykonania tej – jakże długo wyczekiwanej – inwestycji.
Pamiętajmy o naszych zmarłych nie tylko dzisiaj i nie tylko na cmentarzu. Korzystajmy z wielkiej łaski odpustu zupełnego, którym najbardziej możemy im dopomóc…
Więcej zdjęć możemy obejrzeć w naszej Galerii.