Rok Kapłański, cz. 13

WALKA Z TAŃCAMI.

Słynnym stał się sposób, w jaki ks. Vianney doprowadził do radykalnego zaniku tańców w swojej parafii. Okazję do grzechu, jaka widział w tańcach, postanowił zwalczać nieubłaganie. Z braku bowiem pokoi tańczono po oborach, gdzie było ciepło, co zachęcało, by tańczyć wskąpym odzieniu, a wiadomo, że przez wzrok złe myśli wkradały się do serc młodych. Proboszcz gromił to z ambony, a raz nawet opłacił grajka, który miał grać na  spotkaniu młodzieży, by odszedł z Ars. Wiedział też Ks. Vianney, ze musi z tej lepszej części młodzieży stworzyć zastęp dusz, które przez modlitwę i dobry przykład będą przeciwstawieniem szerzącej sie rozpuście. Dały one początek pobożnego zrzeszenia pod nazwą Bractwa Różańca Świętego. Rzeczywiście skutkowało to, bo niektórzy, co bardziej swawolni, zaczęli sie wstydzić swojego postępowania. Co bardziej opornym odmawiał rozgrzeszenia, jeśli sie nie poprawią. To był najskuteczniejszy sposób, bo parafianie jednak bali się zyć bez Komunii świętej.

ODNOWIENIE STAREGO KOŚCIOŁA W ARS.

Miłość Boga i dusz ludzkich przynaglała świętego proboszcza do coraz nowych kroków. Ciągle  przyozdabiał kościół, wiele prac wykonując własnymi rękami. Wystarał się  u mera gminy o budowę nowej dzwonnicy w miejsce starej, walącej się konstrukcji. Ponadto powoli rozbudowywał kościół, który stawał się coraz bardziej ciasny dla przybywających do spowiedzi pielgrzymów, powstało więc pięć kaplic, dobuduwek, które poszerzyły skromną nawę główną. Pragną uczynić też zadość własnej pobożności, a przy tym wiedząc, jak silne oddziaływanie mają święte wizerunki, umieścił ks. Vianney w swoim kościele znaczną ilość obrazów i posągów. „Wystarczy niekiedy” – mawiał ks. Vianney – „jedno wejrzenie na wizerunek świętych, aby się wzruszyć i nawrócić”. Miał w tych wszystkich remontach i upiększeniach kościoła wydatna pomoc dziedziczki Ars, panny Anny Marii Garnier des Gartes i jej brata, wicehrabiego Franciszka, który na stałe mieszkał w Paryżu. Tak więc w ciągu dziesięciu lat od swego przybycia do Ars Ks, Jan Maria Vianney rozbudował i upiększył kościół.