Odpust Parafialny

7 listopada, w chłodną, ale słoneczną niedzielę, przeżywaliśmy kolejny Odpust ku czci św. Karola Boromeusza. Tym razem odpustowy kaznodzieja – ks. Tadeusz Skrzypczyk – nawiązując do czasów naszego Patrona, dał świadectwo o tym, jak cudownie został uzdrowiony na covidowym oddziale. Przejmująca cisza zapadła w kościele, gdy opowiadał o tym, że jego płuca praktycznie dwa dni nie pracowały… Jednak dzięki wierze i mocy Jezusa nastąpiła całkowita remisja, a usłyszany głos „w tym tygodniu pójdziesz do domu” stał się zaskakującym lekarzy faktem. Uzdrowiony Kapłan służył jeszcze gorliwie innym chorym, do których wówczas nie dopuszczano nawet kapelanów. Wyraził także przekonanie, że gdyby dziś cały Kościół z taką wiarą, jak za czasów św. Karola upadł na kolana i prosił o ustanie pandemii – moglibyśmy tego wszyscy doświadczyć. Ks. Tadeusz nawiązał także do drugiego Wielkiego Karola – św. Jana Pawła II – wskazał na pewne analogie ich życia, a przede wszystkim na ich wielkie zaufanie Bożej Opatrzności. Cieszyliśmy się, że relikwie obu tych świętych towarzyszyły celebracjom – wyeksponowane na naszym ołtarzu.

Serdeczne „Bóg zapłać” za te słowa pełne pokrzepienia i nadziei. Dziękujemy wszystkim którzy przyczynili się do przygotowania i uświetnienia naszej odpustowej Uroczystości i czynnie włączyli się w gorliwą modlitwę, piękny śpiew i nieco dłuższą procesję. To pierwszy odpust, w którym mogliśmy objąć tą procesją naszą piękną grotę i nie musieliśmy się przeciskać przez wąskie bramy… Dziękujemy również Siostrom Boromeuszkom z Mikołowa, które pojawiły się na Odpustowej Sumie i swą obecnością oraz pięknym śpiewem także dały świadectwo, że ideały św. Karola wprowadzają na co dzień w życie.

Więcej zdjęć, wykonanych i szybko dostarczonych
przez pana Czesława Strządałę,
już można obejrzeć w Galerii – dziękujemy!